Saturday 12 June 2010

Jak kroliki :)

12/06/2010
Piekny sloneczny dzien zastal nas w samym srodku deszczowego dnia. Dzisiaj jest narodowe swieto, wiec wszystko jasne.
Wczoraj udalismy sie na concert, jednakze bylismy tak spoznieni ze sobie tylko siedlismy na piwku i udalismy sie spotkac Marine. Marina zaprowadzila nas do ukrytej knajpki. Nie dosc ze wejscie nie bylo oznakowane, to jeszcze trzeba bylo zejsc do piwnicy, tam znajdowala sie knajpka, ale jak zeszlo sie jeszcze nizej byla zupelnie inna knajpka w noworoczno-swiatecznej dekoracji. Ludzie nosily krolicze uszy, taka mo na dekoracjach bylo mnostwo kroliczych ludzi. Dowiedzielismy sie, ze ma to zwiazek z obchodami noworocznymi i faktem ze dzieci w przedszkolach przebierane sa wtedy w kroliczki. Wszyscy tanczylismy jak szaleni i pilismy wodke, jedlismy sledzie i inne typowo rosyjskie zagryzki. Pozniej postanowilismy wziac taksowke do domu. Kolega Mariny byl tak pijany, ze ledwo sie trzymal na nogach ;)
System taksowek wydaje sie byc bardzo ciekawy. Tuz zaraz oznakowana taksowka przyjezdza jeden niekiedy dwa inne auta nieoznakowane – sa to chyba nielegalne taksowki – o wiele tansze tak wiec zazwyczaj legalne taksowki musza odjezdzac puste bo ludzie szybko wskakuja do tej nielegalnej. Tak tez wyslalismy Gabora do domu – pijanego kolege Mariny. Sami wybralismy sie inna taksowka.
Nasze Szwajcarskie kolezanki przeprowadzioly sie do nowego mieszkania podczas gdy nasyzmi sasiadami w pokoju teraz sa Szwedzkie dziewczyny – w sumie jedna jest z Finlandii. Nicol, Erika i Christi. Podczas sniadania dowiedzielismy sie, ze dzisiaj ma nas odwiedzic Rosyjska telewizja i zrobic maly reportaz o couchsurfingu w Moskwie. Tak tez wszyscy musimy wrocic przed 18 do domu.
Teraz juz lecimy cieszyc sie piekna pogoda – poki swieto narodowe trwa ;)

2 comments:

  1. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  2. Widziałam dziś "króliczka" na zdjęciu:-) Tata pyta : czyżby to trening do sesji w rosyjskim Playboyu? :-)

    ReplyDelete